17 marca 2014

Apel Anonima

Ten jeden raz powiem, co czuję. Nie wiem dlaczego, ani po co. Po prostu to powiem. Jestem wściekły. Wściekły na człowieka, każdego, bez wyjątków.
Za jego bezsilność, słabość, płacz, depresję, monotonię, smutek, szloch, paranoję, obojętność, znieczulenie, ironię, krew, łzy, żart, maski, złość, kłamstwa, ból, wojnę, kłótnie, niezrozumienie, nieufność, żądze, chciwość, nieuczciwość, pychę, dumę, strach, dreszcze, niechęć, lenistwo, nieróbstwo, brak zaangażowania, antyakceptację, marudzenie, zrzędzenie, radość, cierpienie, szczęście, wściekłość, dobroć, miłosierdzie, miłość, zauroczenie, dobroduszność, uczynność, sprawiedliwość, pokój, wojnę, bezradność, walkę, pracę, sumienność, zaangażowanie, cierpliwość, uśmiech, śmiech, bijące serce, rumieńce, motyle w brzuchu, nienawiść, komunizm, socjalizm, nazizm, piękno, brzydotę, biedę, bogactwo...
Bo człowiek widzi tylko to. Nic poza tym. Ja też tego nie widzę i nie wiem o jakie "poza tym" chodzi. Co by było poza "niczym" - nic. Pustka, największa czystość i głębia, najjaśniejsze uczucia, lepsze i gorsze od tych powyżej, oślepiające uczucia, najpiękniejsze, nie dobrane w słowach.
Jednym słowem chcę, by człowieka nigdy, ale to przenigdy nie było. To nie autoagresja, to wściekłość - tylko tyle.
Świat najpiękniejszy był, gdy się rodził, nie potrzebował niczego, nic by się nie stało, jakby go pochłonęło Słońce. Też byłby piękny.
Piękny ale tylko bez Nas.
Bo człowiek go postarzał i o nim zapomniał.
Zapomniał jak o bogach. Greckich, Rzymskich, Słowiańskich, Egipskich i Babilońskich. I jak oni zatarli się w ludzkich umysłach, tak młodość Ziemi zatarła się w pyłach jej starości.
Anonim

Brak komentarzy

Prześlij komentarz

© Anonim jest tylko wtedy dopuszczalny, gdy piszący go rzeczywiście jest nikim.
Maira Gall